POCZDAM, CZYLI KOLEJNA UDANA WYPRAWA

Humor towarzyszył nam od samego rana, dzięki czemu podróż do Poczdamu minęła błyskawicznie w atmosferze niemal karnawałowej. Radosny nastrój nie opuścił nas nawet w obliczu słynnego pałacu Sansouci, którego typowo barokowa stylistyka mogła nieco przytłoczyć. Na szczęście, otacza go piękny i przestronny park - spacer alejami pośród kolorowych kwiatów był niezwykłą przyjemnością i wytchnieniem. Podobnie jak wizyta w pałacu Cecilienhoff - urokliwie prostym i przestronnym, o wyraźnie wiejskim charakterze.
Z przyjemnością chłonęliśmy również atmosferę starego miasta podczas niespiesznego spaceru urokliwymi uliczkami pośród przytulnych kawiarenek i tajemniczych antykwariatów.  To był naprawdę udany dzień – wróciliśmy pełni wrażeń, a jednocześnie przyjemnie zrelaksowani.

GALERIA: